Warszawskie Dynasy, widoczna rotunda, w której wystawiana była Panorama Tatr, domena publiczna
Pod koniec XIX wieku prawnik Henryk Lgocki wpadł na pomysł aby namalować panoramę jego ukochanych gór - . Do swojej koncepcji przekonał Włodzimierza Tetmajera oraz grupę innych . Kierownikami prac zostali Adam Piotrowski i Stanisław Janowski. Prace trwały przez ponad dwa lata, a zaangażowanych było przynajmniej artystów.
Malarze wyjechali na dwa tygodnie w Tatry, zamieszkali w schronisku nad Morskim Okiem, skąd codziennie wyruszali na szczyt góry zwanej Miedziane. Wykonali tam setki , na podstawie których w pracowni w Monachium tworzyli .
Aby zaprezentować obraz w Warszawie potrzebny był odpowiedni budynek - tak powstała widoczna na zdjęciu powyżej na Dynasach. Obraz był , największy, jaki kiedykolwiek został stworzony przez polskich malarzy. Otwarciu wystawy towarzyszyła muzyka grana na żywo przez zespół góralski. Niestety cały projekt okazał się fiaskiem i wkrótce został zakończony, a sam obraz sprzedany za grosze Janowi Styce, który wykorzystał go jako płótno do własnych prac. Do dziś przetrwały niestety tylko cztery monumentalnej pracy.
artystów malarzy
gigantyczny
dziesięciu
Tatr
dzieło
szkiców
rotunda
finansowym
fragmenty
Brawo! Panorama Tatr miała wymiary 115m x 16 m, zawierała bliższe i dalsze plany, wiernie oddając widok ze szczytu Miedzianego. Obraz został uzupełniony o portrety postaci związnych z Tatrami np. Tytusa Chałubińskiego, Stanisława Witkiewicza, Wojciecha Gersona. Jaki był efekt prac? Spójrz na małą próbkę, aby się przekonac. Oto Widok z Miedzianego autorstwa Stanisława Janowskiego i Ludwika Bollera, 1894r.